Kosztowna droga do szkoły

Mówiąc o kradzieży mam na myśli również okradanie własnego pracodawcy. Kserowanie za pomocą jego sprzętu, na jego papierze. Podobno są też tacy, którzy na początku września wynoszą z pracy materiały biurowe typu zeszyty, długopisy, ołówki. .. Cóż, to chyba pozostałość po latach komuny, kiedy wszystko było wspólne, czyli niczyje, a okradanie państwa mogło urosnąć do rangi czynu patriotycznego. Tragiczne jest to, że ludzie ci nie rozumieją, co to jest poszanowanie czyjejś własności prywatnej. A kserowanie jest dozwolone na własny użytek osoby, która książkę/dzieło zakupiła. Podobnie jak można zrobić kopię bezpieczeństwa zakupionego programu komputerowego.

wolę być baran niż złodziej