UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Fellini tym razem to ja się mogę obrazić.Doskonale wiem, że BE to nie tylko jeden Dział Zbiorów Naukowych w budynku przy ul. św. Ducha ( zwróć uwagę - to tylko jeden dział, a nie cała biblioteka ), ale sieć filii na terenie miasta. A co do tego tajemniczego "dnia pracy wewnętrznej"- to został odtajniony ( przeczytaj wcześniejsze opinie). Nie będę też powtarzć za innymi ile czasu czeka się w dużych bibliotekach na książkę ( a może należałoby napisać ile dni...). Zresztą Ty to wiesz skoro z nich korzystasz. Wybacz to moje bezwstydne "kotku"(żona przeczytała czy koledzy ?), ale zwracam się tak do każdego.Jesteś inteligentny reszty się domyśl, bo innych podpowiedzi już nie będzie. PS. Stylu nie ćwicz w internecie. Górnolotność dobrze wygląda w pracach naukowych lecz w języku potocznym nudzi. Wyobraź sobie jak czytelnik odebrałby dwie strony opisu krajobrazu, choćby najprzedniejszego pióra w powieści sensacyjnej - nie pasuje. Ale nie martw się każdy wielki mistrz ma knota w swoim dorobku. Bez obrazy.
Ciekawski