UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Było fajnie. Dłubałem w śniegu kilka godzin. Pomagałem organizatorowi tej imprezy elbląskiemu rzeźbiarzowi Romanowi Fusowi. Już w piątek, po pracy, pobiegłem do Galerii. Kubiki przy sztucznym, kolorowym oświetleniu wygladały ciekawie. Także w sobotę po pracy tam byłem i w niedzielę również. Przez ten czas przewinęło się kilkaset osób, które chciały zobaczyć naszą pracę, a były i takie, które same też chciały pomóc. Zabawa była pyszna i dla nas i dla nich. Z pewnością należy się ogromna pochwała ludzim z Zieleni Miejskiej, którzy dowieźli śnieg i uformowali kubiki (na jeden "wchodziło" 7 przyczep), pochwała też się należy Galerii El, która nie tylko udostępniła swój dziedziniec, lecz wspomogła zapleczem, oświetleniem i muzyką. Myślę, że Roman znajdzie jeszcze miejsce, być może na tych łamach, żeby podziękować i innym osobom czy firmom, które go wspomogły. A malkontenci - tutaj tylko jeden. Cóż, takim nic i nigdy się nie podoba. A tak nawiesem mówiąc, czy ów "dyskutant" uprzątnął chociaż śnieg sprzed swojego domu?
Grzebar