UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Zlikwidować. Napiszę dlaczego. To są autentyczne fakty. Mieszkańcy bloku przy ul. Bema nękani przez palaczy uczniów "mechanika" i "ekonomika" zwrócili sie pisemnie o interwencję aby wyeliminować hałasujących i przeklinających od 6,30 pod oknami i na klatce schodowej palaczy z tych szkół. Pismo poszło a efektów nie było widać bo hałas i przeklinanie jak było tak zostało. Jeden z sąsiadów się zdenerwował i dzwoni do straży Miejskiej. Odebrał dyżurny i na interwencję sąsiada o braku reakcji na pismo dyżurny strażnik stwierdził, cytuję: "straż nie może nic zrobić bo uczniowie przeszkadzają od 6,30 a straż pracuje od 8,00 a nadgodzin im nikt nie płaci". Ręce opadają.