UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Przypomnijcie sobie jak Hołowczyc nie zmieścił się na mostek podczas rajdu! (z czego mój wykładowca w szkole Pan A. Sz. miał z niego niezłą "jazde" na wykładach) i w/w sportowiec nie miał pretensji do organizatorów, że na trasie przejazdu był mostek takiej a nie innej szerokości. Tak więc organizatorzy Elbląskiego rajdu zapewnili takie a nie inne warunki na trasie przejazdu i trzeba było się do nich dostosować. "Poszkodowany-sprawca" może mieć jedynie do siebie pretensję, że nie dostosował swoich umiejętności do panujących warunków! I nie piszcie więcej tych swoich pustych wypowiedzi, że organizatorzy a to nie dali opon z kolcami a to nie było suchego "podgrzewanego" asfaltu i że autobus nie był makietą z kartonu w którą można było by wjechać bez żadnych konsekwencji itp .itd.
Mc - jak zawsze