UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Ja natomiast myślę, że nie Kodeks Pracy lub inne ukazy, rozwiążą tą sprawę. To są pewne symptomy braku umiejętności prowadzenia dialogu pomiędzy ludźmi i podstawowych zasad kultury współżycia. Proszę spojrzeć na osobników będących włascielami podmiotów oraz ich reprezentantów. Typowe wręcz stadium wczesnego, krwiożerczego kapitalizmu, pozbawionego jakiejkolwiek twarzy. Druga strona tkwi też wielekroć w okowach socjalizmu i nie chce przyjąć do wiadomości pewnych realnych warunków koegzystencji gospodarczej (vi de kopalnie, huty, urzędy ....................). Trudno to wszystko ze oba pogodzić - aczkolwiek to wszystko to rola jaśnie panującego nam biznesu z polską kapitalistyczno-socjalistyczną odmianą.

AborygenMiejscowy