UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Pan Dariusz Bocian Szanowny Panie , dochodzę do wniosku , że nie rozumie Pan idei internetu jako forum gdzie (najczęściej anonimowo-itak wlaśnie ma być) wyraza się swoje opinie. Właśnie ten brak cenzury i zasad "prawomyslności" jest siłą tego rodzaju rozmów. Jeżeli czuje się Pan dotknięty różnymi "obelgami , potwarzami itp szykanami to zawsze jest miozliwość zrezygnowania z brania udziału w tego rodzaju rozmowach i skoncentrowaniu się na innych formach wyrażania swego ego. Powtarzam nikt Pana nie zmusza do rozmów w necie. Z Pańskich słów wynika że nalezy założyć kagańce wszystkim uczestnikom czatów netowych , bo kilku ludzią podobają się wygłupy , stosowanie wulgaryzmów i inne szopki , a ze nie chcą lub nie potrafią wyrażać się w inny sposób-cóż to jest właśnie internet. Mi takze nie podobają się rózne głupie i wulgarne odzywki , ale od razu nie chcę cenzurować lub zamykać czatów netowych. Po prostu ich nie czytam, czego oraz spokoju ducha życzy Panu podpisany oczywiście nickiem
łysy