Budowa Porto 55

Jasne. .. najlepiej cały Elbląg zabić dechami i nie dać się rozwijać. Jestem młoda i muszę stąd wiać, jeśli chcę się rozwijać, bo jak na razie nie ma tu perspektyw. Nie ma gdzie przyzwoitych ciuchów kupić. Mali sklepikarze mają ceny jak z kosmosu na towar jakości bazarowej. Ja bardzo serdecznie dziękuję za takie coś. Ani to modne ani nie ma wyboru. Warzyw i owoców też w sklepiku nie uświadczysz po normalnej cenie. Drogo, drogo i jeszcze raz drogo. Za galeriami przyjadą ludzie, ruszy handel, ruszy reszta branż. Ja nie chcę mieszkać na wsi Elbląg, tylko w normalnym mieście!!! Mieście rozwijającym się a nie PRLowskim.

tadeuszka