UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Bardzo dobre propozycje. Wiadomo, że z dnia na dzień w Elblągu nie powstanie sieć dróg (powtarzam: dróg) rowerowych o bitumicznej nawierzchni. Odpowiednie oznakowanie, obniżenie krawężników i likwidacja przeszkód to podstawa. Warto zastanowić się nad praktycznym wprowadzeniem ciągów pieszo-rowerowych (znak łączony kreską poziomą C13 i C16) w newralgicznych punktach miasta - tam, gdzie ruch samochodowy jest bardzo intensywny (do tego stopnia, że przeciętny rowerzysta boi się poruszać po jezdni) a nie istnieje wydzielona ścieżka rowerowa - przychodzi mi tu na myśl chociażby ul. 12 lutego od Feniksa do skrzyżowania z ul. Nowowiejską lub al. Grunwaldzka od ul. Komeńskiego w stronę ronda Kaliningrad. W dalszej kolejności proponuję zająć się przyciskami przy przejazdach dla rowerów (np. na al. Grunwaldzkiej), które są niezgodne z istniejącym prawem (http://www.miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=8&art=6&limit=48).
niedzielny rowerzysta