Witold Strzelec nowym doradcą prezydenta

Uważam, że stanowiska doradców są jednak potrzebne - zwłaszcza jeśli zarządzanie miastem ma się odbywać w całkiem inny sposób niż dotychczas. Dobrze, że prezydent nie chce sam podejmować decyzji ale zasięga opinii osób z odpowiednimi kompetencjami. W każdym rozwijającym się mieście w Polsce prezydenci sięgają po doradców, fachowców, ekspertów z danych dziedzin. To przynajmniej nowa jakość Słonina sam chciał robić wszystko i uważał, że najlepiej się na wszystkim zna sam. Nowaczyk działa rozsądniej - sięga po wiedzę kompetentnych osób.

qwell