UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
wiesz co, thinktwice, ja mam na utrzymaniu rodzinę i nie stać mnie na studia zaoczne to studiuję dziennie i zapieprzam wieczorami a uczę się w nocy i jeszcze mam najlepszą średnią na roku. Ze zgrozą przyglądam się tym, co to na nic nie mają czasu, ale zawsze znajdą czas na marudzenie - nie ma papieru w kibelku? Od tego są panie sprzątające - wystarczy poprosić, papier się znajdzie, remont? - to chyba fajnie, że uczelnia inwestuje między innymi Twoje pieniądze?? Świat jest tak skonstruowany, że wszystkiego na raz zrobić się nie da. Mamy na uczelni kierunki zamawiane - to przecież dla studentów, mamy stypendia socjalne i naukowe - sama z nich korzystam. A jak student ma sytuację podbramkową to może wziąć zapomogę. Mało? Sam sobie wystawiasz świadectwo, bo jak Twoim zdaniem PWSZ jest do d. .. to co tu robisz??? Unieś się honorem i zacznij płacić komuś, na kogo nie będziesz marudził.