Nocny wyścig

po przeczytaniu tych wszystkich komentarzy świetnie sie ubawiłem i mam tylko jedną uwagę a właściwie jest to spostrzerzenie : atakujecie tu bola który pochwalił się swoim przejazdem przez miast z nieprzepisową prędkością a [okażcie mi młodego człowieka w wieku 20-25 lat który nie przekracza prędkości w mieściei który ie chce się ścigać ulicami.....znam wiele osób które po wejści do samochodu od razu przyciska gaz do "dechy" nawet jeżeli jeżdżą maluchami to rozpędzają się do prędkości prawie 100 km/h w porównaniu z bolem (który sądzę ma o wiele sprawniejszy samochód z jego własnego opisu) stanowią o wiele wieksze zagrożeni nie sądzicie....a jak juz wspomniałem takich ludzi jeździ wiele po Elblągu

mak