UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Uczeń ten (Hugo Neubert) odbywał prywatne lekcje pianina u Pana Hansa (niestety nazwisko na protokole jest zamazane). Pan Hans jak się później okazało był nie tylko zagorzałym wielbicielem muzyki klasycznej ale także substancji psychoaktywnych zawartych w rosnących na okolicznych łąkach grzybkach o nazwie łysiczka lancetowata. Gdy Hugo po przybyciu do mieszkania Pana Hansa zastał go w dziwnym stanie ducha, na stole znalazł pokaźną porcję psylocybiny w postaci małych grzybków ze stożkowym kapeluszem. Wiedziony ciekawością i namowami Pana Hansa, zjadł solidną porcję po czym jak zeznawał później "ściany zaczęły oddychać" a "nogi zrobiły się drewniane jak w taborecie". Po wyjściu na ulicę chłopcu zaczęły towarzyszyć halucynacje i reminescencje o bardzo nieprzyjemnym charakterze. Gdy doznania ustały, chłopiec uświadomił sobie, że znalazł się w Malborku po czym natychmiast skierował się na komisariat policji.
erb.