UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

W coraz większej liczbie krajów członkowskich UE to urzędy (czyt. urzędnicy) wychodzą do obywateli i nie chodzi wcale o "chodzenie po domach". Ustawia się namiocik, siada na ławeczce w często odwiedzanym miejscu (np. parku) i tam z laptopem "pełni dyżur". Tanio, efektywnie a i starsze osoby chętnie opowiedzą o swoich problemach. .. Nie trzeba robić tego codziennie, ani nawet raz w tygodniu. Jeden "dyżur" w miesiącu wystarczy. Bo to urzędnicy są dla obywateli a nie odwrotnie. Fajnie, że radni chociaż teraz (wybory coraz bliżej) nabierają tempa i starają się zaistnieć. Przydałoby się częściej. Wracając do remontu kładek i komunikatów UM w Elblągu typu "jutro będzie padać albo świecić słońce" to po prostu ręce opadają! Jedynym słusznym rozwiązaniem jest tymczasowa kładka, a nie transport - nawet darmowy. Korzystanie w nocy z alternatywnej trasy dla pieszych, czyli most przy ul. Warszawskiej, zwłaszcza przy takiej pogodzie jak teraz i kondycji chodników, jeżeli zasługują jeszcze na taką nazwę, będzie hardcorową przygodą, bo przecież autobusy już nie będą jeździć. I kończąc już. Nie jest to problem, który da się tak łatwo przeczekać. Rozmawiamy o wykluczeniu kładek na ok. 1 rok.

Wyborca