Henryk Słonina wystartuje w wyborach na prezydenta Elbląga

drodzy elblążanie. dotychczasowy brak zainteresowania tym co dzieje się w waszym mieście to kompletna paranoja. miły starszy pan chce zostać po raz czwarty prezydentem miasta, wiedząc o tym że ma bardzo duży elektorat negatywny. liczymy że społeczność elbląska zachowa zdrowy rozsądek, nie da się uszczęśliwić na siłę i zwolni tego miłego pana w najbliższych wyborach z ciężkiego obowiązku pełnienia zaszczytnej funkcji prezydenta miasta. na moje oko jest to zorganizowane pospolite ruszenie obecnych lokatorów um którzy namówili pana prezydenta aby jeszcze raz kandydował. może jeszcze następne cztery latka uda się posiedzieć przy budżetowym bezpiecznym korytku. ale to korytko niechybnie się wywróci bo jest dziurawe. podnoszenie podatków lokalnych w nieskończoność nie zawsze będzie się udawać. fundusiki unijne też się skończą a co dalej to pewnie się zobaczy. tak czy owak jakoś to będzie. swoją drogą to współczuję ewentualnemu następcy pana prezydenta bo będzie musiał być cudotwórcą albo naprawdę dobrym managerem. tzw gospodarzom miasta to my już dziękujemy. elbląg to nie wiejskie podwórko. tu naprawdę nie pomoże kurs na przetrwanie i bylejakość. potrzebujemy nowego impulsu, prezydenta z dobrymi układami dostępem do kasy i pomysłem co dalej zrobić z tym zaściankiem.