UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Moim skromnym zdaniem polityka w Polsce jest jak religia, bo opiera się na wierze! Chodzi o wiarę w to, co mówią politycy i w to, co przekazują nam sprzyjające im media. Nie liczą się fakty, każdy może mówić, co chce, a media z ochotą powielają te informacje, a im bardziej są one nieprawdopodobne tym lepiej. W nadchodzących wyborach liczy się dwóch kandydatów, w dużym uproszczeniu będzie to rywalizacja zwolenników III RP z IV RP. Mnie najbardziej interesuje wynik wyborów w kontekście sondaży przedwyborczych. Nie jest przecież możliwe, żeby różnica między dwoma głównymi rywalami w badania robionych w tym samym czasie przez różne ośrodki wynosiła „ od 2 do 15 %” zadeklarowanego dla nich poparcia. Już 20.06.2010 okaże się, który obóz kłamał i manipulował informacją.
POlitolog