UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Zniszczenie miasta w 1945 to dopust dla dzisiejszych samorządowców, co by było gdyby miasto ocalało? To proste - setki budynków przenoszonych na Modrzewinę (bo Wyspa S. była by zabudowana) i niekontrolowane samozapłony budynków, akurat w tych miejscach gdzie planowana jest inwestycja deweloperska bądź drogowa. Na szczęście kwestia ochrony zabytków w Elblągu nie istnieje, wszystko zniszczyli Sowieci, nawet to co stało jeszcze 2 lata temu.