UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Yawol, Yawol iś libe alkohol. Na pewno jedynie słuszną opcją jest wykorzystanie szczególnego położenia Polski w stosunkach z Obwodem Kaliningradzkim. Obecni i zaprzeszli towarzysze jednak ze sobą się ciągle nie mogą dogadać. No, ale to wszystko betka - tak wiele polskich i niemieckich pięknych samochodów (markowych) jeździ po całkiem niezłych drogach obwodu. Obwód jest przedmurzem Wielkiej Rosji i stosunek do niego będzie zawsze odczytywany jako papierek lakmusowy w stosunkach polsko-rosyjskich. Dziwi mnie trochę, że obecna opcja polityczna, tak kiedyś kochająca krajanów słowiańskich ze wschodu nie ma praktycznie żadnej koncepcji współpracy. To doskonale wykorzystają Niemcy i Skandynawowie - zagospodarowując ten specyficzny rynek i wypełniając lukę. Szkoda - bo to całkiem niezłe perspektywy dla takich grajdołków jak Elbląg, Braniewo, Frombork itp.....
AborygenMiejscowy