Porto 55 - architektoniczna perełka Elbląga?

Owszem- gildia czy elzam to miałybyć "centra handlowe" ale tam prywtni ludzie wynajmują boxsy i sprzedają takie same towary sprowadzane z warszwskich hurtowni. Porto 55 zapowiada drugie Ogrody - miejsce gdzie ludzie w wolnym czasie jednak chodzą- gdzie można cos zjeść i odwiedzić markowe sklepy. Oczywiście że jakis Dolce&Gabana nie przyciagnie klientow (na to mieszkancy pieniedzy nie mają) -ale sklepy których u nas brakuje- do ktorych specjalnie wyruszamy do Galerii bałtyckiej będą chetnie odwiedzane. I to dobrze, że to centrum stanie w środku mioasta. Bo niby jak miałaby się dostać tam np. nie posiadająca samochodu młodziedż- ktra przeciez w tych sklepach spędza najwięcej czasu? Elbląg- jak na tyle mieszkańców- nie posiada wielu tego typu miejsc. A przeciez w polsce jest tyle mniejszych miasteczek które biją Elblag na głowę pod tym względem. Pora coś zmieniać. Inni mają rację- z Elbląga chce sie wyjeżdzać i juz nie wracać. Bo nie ma do czego. Nic sie nie dzieje. Ciesze sie, ze cos jednak się ruszyło.

lajla