UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Po pierwsze: galerii handlowej w Elblągu jeszcze nie ma i ta byłaby pierwszą. Po drugie: nie buduje się galerii handlowych na obrzeżach miast, bo one mają dodatkowe zadanie, scalić i wzmocnić strukturę/tkankę miejską, zarówno za sprawą architektury, jak i dodatkowych atrakcji, któe generuje, np. korty do squasha, centrum rozrywki dla dzieci i młodzieży, kręgielnia, etc. Tam też coraz częściej w miejsce hipermarketów, które niespecjalnie tam pasują, a i najczęściej nie mają wystarczającej ilości miejsca dla siebie, lokują się tzw. delikatesy, typu Piotr i Paweł, Bomi, Alma. Po trzecie: nie mogę się zgodzić, że architektonicznie projekt ten zeszpeci tamtejszą strukturę miejską i architektoniczną - niby co tam jest do odsłaniania i chwalenia się tym? Szpetne budynki z zamierzchłego systemu? Proszę mnie nie rozśmieszać! Po czwarte: ruch w tamtej części miasta wzrośnie, ale w końcu to jest jeszcze centrum Elbląga i tak właśnie być powinno (tam mają być ludzie, a co za tym idzie i samochody - kiedyś, gdy się samochodami znudzimy, będziemyu przyjeżdżać rowerami, ale mamy kilkadziesiąt lat zapóźnień cywilizacyjnych, więc musimy na te czasy poczekać). ; )
Matex