UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Myślę, że nasza Policja nie robi nic, by skłonić elbląskich kierowców do przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Mam przykład ul. Brzeskiej, która została od pewnego czasu uznana przez niektórych kierowców za tor wyścigowy. Było na tej ul. kilka wypadków z udziałem dzieci wybiegających czasami z placu zabaw (małe dzieci są jak zywe srebro i rodzic nie zawsze jest je w stanie upilnować). Kierowcy natomiast pozwalają sobie na jazdę z szybkością rajdową. Nie widziałem jednak na tej ulicy policjantów kontrolujących szybkość pojazdów. Dzisiaj parę razy jechałem ul. Robotniczą, na której ograniczono szybkość jazdy do 40 km/h i za każdym razem byłem wyprzedzany przez "rajdowców". Może policjanci wezmą się za tych właśnie kierowców, a nie za stanie na Rycerskiej i Tysiąclecia, w wiadomym wszystkim celu.
OKO