UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Droga Uczennico! Po pierwsze chcialam powiedziec, ze w mojej wypowiedzi nie chodzilo o tolerancyjnosc czlowieka co do jakiegos zjawiska, ale do tego, ze inny czlowiek ma prawo miec i wyrazic swoje zdanie. Niestety nie da sie nie zauwazyc, ze bardzo czesto na forum widac wypowiedzi wprost chamskie. Jezeli ktos chce sie powysmiewac i powywyzszac, to prosze bardzo - ale niech to robi w stosunku do zjawiska, o ktorym mowa, a nie do innych wypowiadajacych sie na forum! Atakowanie siebie nawzajem, na co droga Uczennico, zwrocilas uwage jest zachowaniem niewlasciwym w dyskusji. Do jakiegokolwiek slownika bys nie zajrzala, slowo "dyskusja" bedzie opisane mniej wiecej w ten sam sposob: "wymiana zdan na jakis temat, wspolne rozpatrywanie jakiegos zagadnienia" - Slownik Wyrazow Obcych PWN. WYMIANA ZDAN - to jest dyskusja, a nie osobiste uwagi skierowane do uczestnikow dyskusji. Jesli mlodzi ludzie maja sie uczyc sztuki dyskutowania poprzez obrzucanie sie wyzwiskami czy sarkastycznymi uwagami o innych, to ja im bardzo wspolczuje. Inteligentny czlowiek powinien zachowac pewna kulture wypowiedzi. Piszac "pretensje", myslalam o wypowiedzi Montiki, poniewaz napisala ona, iz fotomodelka powinna miec takie same odczucia co dziewczyna z wybiegu i wobec tego miec taki sam stosunek do obu praktyk. Jednak praca fotomodelki to zupelnie co innego. Czy reklamowanie szamponu to to samo, co (bez obrazy) robienie z siebie lalki do ogladania? O czym, Twoim zdaniem, swiadczy to, iz ktos nie ustosunkowal sie do obrazajacej jego osoby wypowiedzi. Zakladam, ze nie zauwazylas, ze wypowiedz p. Andrzeja pelna byla jadu, a wypowiedz Montiki w pewnym sensie ten ton podtrzymala. Nie kazdy ma ochote odpowiadac na tego typu osobiste uwagi... Na koniec chce sie wypowiedziec na temat zdania, ktore wtracilas w swoja wypowiedz bez absolutnie zadnej pointy - mianowicie o moich slowach dotyczacych samych wyborow. Martwi mnie, ze spostrzeglas w tym miejscu sprzecznosc, albowiem wcale jej tam nie ma. Nie mam nic do wyborow, poniewaz nie zamierzam sie nawet do tego ustosunkowywac. Ani jestem "za", ani "przeciw", to jest naprawde sprawa tylko tych dziewczat, ktore chca sie na wybiegu pokazywac. Jesli chca to robic, nie mam nic przeciwko temu. Po raz kolejny apeluje: pozwolmy ludziom wypowiadac sie i sami wypowiadajmy sie kulturalnie i w sposob umiejetny!
Ula