UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Moim zdaniem w naszym mieście atrakcje są zbytnio rozłożone w czasie. Gdyby, zamiast organizować po trochu małe (a czasami nieco większe) wydarzenia kulturalno-rozrywkowe w okresie od kwietnia do września, skupić się na lipcu i sierpniu i przywalić z "grubej rury" (Ogrody Polityki, ENTiP, Deprecjacja, może nawet Dni Elbląga), dorzucić ze dwa-trzy koncerty w Galerii El, to przypuszczam, że skorzystałoby z nich znacznie więcej elblążan (i nie tylko! wszak to w tych dwóch miesiącach ludzie biorą urlopy, więc mogliby przyjechać ludzie z okolic, albo nawet z odleglejszych części kraju). Druga sprawa to niewielka ilość możliwości spędzenia czasu aktywnie. Jest trochę boisk, można samemu wynająć salę i pograć, ale takie rzeczy jak ścianka czy skatepark też by się przydały. Podsumowując: inwencja przede wszystkim, ale nie tylko obywateli, ale i władz miejskich!

Sven