UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Moim skromnym zdaniem, to były jedne z lepszych Juwenalii od lat. Jak na Elbląskie warunki naprawdę nieźle, ja osobiście jak i moi koledzy byliśmy "usatysfakcjonowani". Szkoda że pogoda pokrzyżowała plany imprezowiczom, bynajmniej niektórym. Dla mnie kryzys był niezauważalny, aż strach pomyśleć co było gdyby nie było. .. tego kryzysu :) Od siebie dodam że taka niby mała ilość organizatorów, spowodowana jest tym, że rada, jak kolego ujął "siedzi w tej kanciapie i czeka". Może po prostu wystarczy być nadgorliwym złapać za rękę i zapytać czy pomożesz. Oczywiście to w wielkim uproszczeniu, wydaje mi się że lepsze rozwiązanie i bardziej skutecznie jak siedzenie i obklejanie ścian. Ale to nie krytyka a propozycja. Ciekawe jest porównanie przez "zapewne ekonomistę" Juwenalii, Olsztyna czy Gdańska z Elblągiem, gdzie tam sute imprezy Juwenaliowe mieszczą się w sześciu zerach. Z tego co się orientuję, to w miastach wielkości Elbląga, no Britney ani Feeeel nie zawitały i były imprezami podobnej rangi.
lukaz