To cud boski, że nic się nie stało…

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.

Jakby spadał z wysokości na głowę zastosowałby odruch zginania-wyprostowane ręce. Uszkodziłby ręce, a nie głowę. A tu cud. Nic nie uszkodzone. Na szczęście takich cudów nie ma. Naukowo można wszystko wyjaśnić.
Biegły