UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Poprzedniku. Park ne da istotnej statystycznie pracy. Bo go nie ma i nie bedzie. W momencie podpisania umów na wykonanie mostu i obwodnicy, powinny być gotowe do podpisania umowy na sprzedaż dużej ilości działek. Już wtedy w oparciu o drogi prowizoryczne, powinny trwać prace przy budowie parków i osiedli mieszkaniowych. A tam do dnia dzisiejszego nic się nie buduje. Działki są niesprzedane. Obecnie jest kryzys. Nikt nie będzie w nic inwestował. Ewentualne zakupy działek będą w celach spekulacyjnych. To znaczy do dalszej sprzedaży, jak minie kryzys. Czyli za kilkanaście lat może coś tam powstanie. Zresztą dotychczas w Elblągu nie występował niedobór terenów pod zabudowę parku technologicznego ani mieszkań. Cała strefa ekonomiczna czekai i doczekała się śladowego zainteresowania w czasach prosperity. Nawet po wybudowaniu tam zakładów mięsnych, one stoją. Jedynie funkcjonuje nowa fabryka meblowa. Nie mamy pomysłu na żadne hasło marketingowe. Jedynie mżonki o elbląskim mocarstwie morskim. Tak jakbyśmy nie zauważyli, że transport konny odszedł do przeszłości. W miastach o wiekowych tradycjach morskich i leżących rzeczywiście nad możem, tereny portów i stoczni zamieniane są na dzielnice apartamentowo-biurowe. Przykładem nich będą londyńskie doki, czy port w Geteborgu. A więc jedyne co mamy do zaoferowania jako chwyt marketingowy to ELBLĄSKA GŁUPOTA. I pomniki z tym związane.
sceptyk