Wolne miejsce w EUH-E

1.Witam wszystkich, ,wykształciuchów" po prestiżowej elbląskiej wyższej szkole PWSZ. Tak się składa, że ja jestem absolwentem Elbląskiej Uczelni Humanisyczno-Ekonomicznej, który czytając wystąpienia niektórych swoich poprzedników nie kryje irytacji. Postaram się streścić w kilku zdaniach wszystkie za i przeciw, z którymi miałem do czynienia po przeczytaniu wcześniejszych wystąpień. Z góry zastrzegam, że nie jestem żadnym miłośnikiem EUH-E chociaż ją ukończyłem i nie mam zamiaru reklamować uczelnii - przez to moja opinia o tej szkole będzie najbardziej trafiona. Moja przygoda z EUH-E tak jak i wielu moich znajomych rozpoczeła się przed kilkoma laty z przyczyn niezwykle prostych, m. in. : z połączenia nowej matury i wyżu demograficznego. Każdy dobrze rokujący równolatek wie, że był to okres nie do końca przemyślany przez uwczesne władze zarówno sposób przeliczania punktów na studia jak i ilość chętnych, przerastała możliwości publicznych uczelni świadczących ksztasłcenie na normalnych kierunkach. I tak podobnie jak inni stałem się studentem uczelni niepublicznej, gdyż zabawa z pierwszym lepszym kierunkiem publicznej uczelni, na którą dostał bym się bez problemu mnie nie rajcowała. Wychdziłem z założenia, że to ja będę wybierał kierunek a nie kierunek mnie. I nie mam z tego powodu żadnych kompleksów, bo uczyć mogłem się wszędzie, ale z samej logiki wybierając uczelnie za którą płacę musiała być to szkoła połżona w bliskim sąsiedztwie mojego miejsca zamieszkania.

prawdomówni