UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Ale wy wszyscy mądrzy i wykształceni. Czytam wasze mądrości i włos mi się jeży na głowie. A pomyślał który o tym że wypadki nie są z winy dróg tylko z winy kretynów którzy jeżdżą jak szaleni nie przestrzegając ŻĄDNYCH zasad bezpieczeństwa? Jeżdżę b. często 7-mką i widzę co się dzieje- wyprzedzanie na trzeciego, pod górę na podwójnej ciągłej w prawo przy prędkościach 150km na godz. czy inne takie to wina żle zaprojektowanej czy wyremontowanej drogi? Ile aut porusza się teraz po drogach a ile 10 lat temu? A kraj biedny skąd wziąć na budowy czy remonty? Nie od razu Kraków zbudowano. Ale muszę przyznać że remonty na zasadzie łatania dziur czy ograniczania prędkości w miejscach gdzie trzeba zmienić nawierzchnię to rzeczywiście bzdura, wyrzucanie szmalu w błoto i pójście na łatwiznę. Ale czego oczekiwać od władzy? Zakaziki są po to by móc ściągaćod ludzi mandaciki. Szkoda tylko że te pieniądze nie idą na modernizację dróg.

Elza