UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

A, ja wolę ostroznie lub jak ktoś powiedział źle jeżdżącą kobietę, niż wariata, palanta, który nie używa kierunkowskazów, zajeżdża drogę bez sygnalizacji i najgorsze zdaży mu się włączyć kierunkowskaz prawy, ale żeby skrecić w lewo i wymusic pierszeństwo. Przykład: skrzyzowanie Królewieckiej z Piłsudskiego. Podczas skrętu w lewo z ul. Piłudskiego w kierunku Szpitala należy się "spodziewać" wariata z prawej strony, który też wycina w lewo. Dwa razy przepuściłem gdyż wiozłem dziecko. Trzeci raz gdy będę sam nie odpuszczę - mam mocny samochód. Przypominam tylko wszystkim, że jeśli udeżymy w auto z tyłu - jesteśmy winni i nie wykręcimy się z tego, choć skręcilibysmy się w paragraf. Panowie Policjanci zainteresujcie się tym skrzyżowaniem bo dojdzie tam kiedyś do tragedii. kierowca