UWAGA!
[X]
Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
lub zarejestruj konto na portElu.
Tak długo jak ludzie nie będą wychodzić wieczorami do pubów czy restauracji, tak długo przeważać wszędzie będą banki (wszak kredycik na telewizor to akurat elblążanie chętnie sobie wezmą). Proste. I smutne. Tutaj ludzie za najlepszą formę relaksu po pracy uznają leżenie w kapciach przed telewizorem i oglądanie "M jak Miłość". Do knajpki spotkać się i pogadać już raczej w kanonach relaksu się chyba nie mieści. Studenci z kolei może i by do knajp chcieli, ale na elbląskie puby ich nie stać, a studenckich lokali brak. I koło się zamyka. Peace&love! Elbląg rządzi. :D
Maff