UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Też tak sądzę i popieram przedmówczynię. Czy ktoś chce się czegoś nauczyć czy tylko dostać papier - indywidualna sprawa. Obwinianie wykładowców za niską jakość edukacji na studiach - to żywe nieporozumienie. Tak mówi tylko ten, który nie zna procedur dochodzenia do stopni i tytułów naukowych. Najlepsi studenci są zawsze zadowoleni. Problemy mają leniuchy, którzy liczą na łaskę i dobre serce wykładowcy. Najpierw nie chodzą na zajęcia, mają zaległości, warunki, wyżebrzą zaliczenie, wpis, a wszystkiemu winien jest wykładowca. ładnie to tak? Może lepiej takich usuwać z Uczelni. To też jest podnoszenie poziomu. Bo właśnie tacy ten poziom zaniżają.

wykładowca,który zastanowi się