UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Widze, ze Pani Pełnomocnik poczula sie obrażona. Jest takie stare przysłowie -" Kto mieczem wojuje, od miecza ginie." Uzyła Pani w swoim wystapieniu sformulowan, które mnie dotknęly i tak myslę, że nie tylko mnie. Np. "kochająca matka nigdy nie da swojemu dziecku tej książki do czytania". Rozumiem, że ja, która dałam tę ksiazke do czytania moim dzieciom jestem wyrodną matką. Akurat uważam, że kocham moje dzieci. Drugi przykład - " Człowiek uzywajacy rozumu rozróznia marzenia od magii". Wniosek nasuwa się sam. Wszysccy, którzy mają inne zdanie niż Pani Pełnomocnik sa idiotami. Czy teraz w dalszym ciagu uważa Pani, że wszystko jest OK. A może Pani by też kogoś przeprosiła ? A tak na koniec - Jaka jest róznica pomiedzy magią a cudem ?
Matka