UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Dziś współpraca z Rosją dla Polaków to trudny temat, nie walczyliśmy w ostatnich 5 latach o możliwości inwestycyjne poprzez udogodnienia ze strony władz administracyjnych i ze strony polityków. Przespaliśmy możliwość uprzedzenia "zachodu" przed zdobyciem rynku, a przede wszystkim przed utratą juz posiadanych pozycji. Zajmujemy się udogodnieniami dla kapitału zachodniego na maszym rynku i na dodatek oddaliśmy rynek obwodu kaliningradzkiego nie mówiąc już o Rosji. Tam trzeba być i działlać przy poparciu władzy aby wzmocnić pozycje Polaków. Niewielu wytrwało w tym bałaganie polsko-rosyjskim. Pani L. Szmurło robi tylko dobre wrażenie zainteresowania tematem obwodu kaliningradzkiego, a o prawdziwych problemach to wiedzą tylko ci co mają tam firmy i prowadzą interesy i na codzień walczą z nienormalnością po obu stronach. Nie jesteśmy tak silni kapitałowo jak zachodnie firmy, które tracą, ale mają poparcie swoich państw i ulgi w inwestycjach na wschodzie, zdobywają rynki. Wyprzedzili nas już tak, że chyba nawet w małej części nie pozyskamy tego rynku, a mogło być inaczej. Jesteśmy sami winni, że pozwalamy oszołomom robić politykę, a nie dajemy pola dobrej i owocnej działalności polskim firmom. Odwrotnie administracja i polityka szkodzi polskiemu biznesowi .To jest chore i dlatego nigdy w ten sposób nie będziemy ani bogaci ani mocni. Będziemy wyrobnikami zachodniego krwiożerczego kapitału.
obywatel E-ga , Drzazga