UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Dziwię się że osoba która nic nie zrobiła dla elbląskich kontaktów z kaliningradem występuje w tym artykule . Przez kilka lat wydać dwa przewodniki ? nikomu nie potrzebne ? żadnych wspólnych inicjatyw gospodarczych ! po co to " bicie piany " . Jest już kilka firm w Elblągu które podpisują duże kontrakty z Rosjanami , i tylko dzięki własnej odwadze i inicjatywie bo w tym mieście nie można liczyć na niczyją pomoc. Pani obiecuje "gruszki na wierzbie" , przewodniczący rady miasta niczego nie załatwił i nie załatwi bo to "gadająca głowa" a reszta no cóż ..pozostawiam bez komentarza. Fakt jednak iż są osoby w tym mieście mogące politycznie coś zdziałać i naprawdę starają się pomóc , szkoda tylko że ta pomoc zawsze zaczyna się od własnego i tak niedużego już "koryta".
Paweł