UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
No i jeszcze trzeba dodać, że nie mówi się o przekopie, jako kanale ulgi. Moim zdaniem powinno to być tez ważnym czynnikiem przy rozpatrywaniu tej inwestycji. (Potrzebne dokładne badania i wyliczenia) Uważam, że przekop powinien być dużo szerszy i za pomocą wrót powodziowych zmniejszać wysokość lustra wody podczas cofki. Kilkanaście cm na dobę może ratować życie i to mogą być te centymetry, których zabraknie do przelania wałów. Powódź zimą może być straszna na Żuławach. I minuty mogą stanowić o ludzkim życiu. Może tej wielkiej powodzi nigdy nie będzie, ale czy przy obecnych zawirowaniach klimatycznych da ktoś gwarancje? A czy/ nie daj bóg/ będą ofiary, to ich rodzinom powiecie, że przekop był za drogi, by go budować? Jak zaleje Żuławy, pola, zniszczy system melioracyjny, to tez powiecie ze przekop był za drogi?
WojŁawrynowicz