UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
wg mnie matma powinnna byc inaczej nauczana juz od postawowki. na przkladach z zycia. dla dzieciakow jakies pokrecone nawiasy, jedna niewiadoma i trygonometria to abstrkcja. a mozna byloby np tak: budujesz dom oblicz powierzchnie scian domu, tynkarz bierze 10 zł za m2.i dzieciaki juz kobinuja :))hehhe pozniej im to wejdzie w krew:)dla mnie matma, pewnie jak i dla wiekszosci to byl horror. Prawda jest taka ze na cala klase dobrze w tym temacie czulo sie pare osob. wiec niech matematycy nie wypisuja mi jakis bzdur ze systematycznosc itd. .. z tym sie trzeba urodzic, owszem pewne rzeczy mozna pojac ale super rewelacji na maturze oczekiwac poki co(z tym systemem) raczej trudno. najbardziej mi sie chce smiac z nauczycieli matmy. rozumiecie???-rozumiemy:) a 3/4 nigdy nie kumalo o co chodzi:)hehhehe tak jest pewnie nadal. ..
nie kumam matmy