Bez sanitariatów i na czarno

To mamy PIP w Elblągu i nawet pracuje? Już myślałem, że go nie ma, bo to co wyrabiają prywaciarze z ludźmi w swoich tzw. firmach przekracza granice przyzwoitości. Oczywiście formalnie wszystko jest w porządku, bo ludzie w dużej większości boją się stracić pracę i nie zgłaszają problemów do PIP-u. Uważam, że PIP zdając sobie z tego sprawę powinien wykazać się większą inicjatywą i szukać sposobu na wykrywanie tych nieprawidłowości. Ale po co się wychylać i komplikować sobie życie, przecież można udawać, że wszystko jest w porządku.

pracownik