UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Poirytowany bardzo dobrze wskazuje wady i usterki tego budżetu. Pociągnijmy temat dalej - budżet proinwestycyjny jak definiuje go Prezydent miasta zatem poszukajmy elementów finansujących działania skierowane do inwestorów...Elbląg nie wziął udziału w targach inwestycyjnych CITY'2001 w Warszawie najciekawszym obecnie miejscu promocji miast i ich możliwości inwestycyjnych w Polsce: czy są w budżecie środki na nasz udział w przyszłorocznej edycji tych targów (opłata za dzierżawę powierzchni w Pałacu Kultury, koszt stoiska miejskiego, wydawnictwa inwestycyjne w kilku językach, film reklamujący miasto, konferencja prasowa z udziałem szefów największych elbląskich firm zachęcających do inwestowania w mieście - wreszcie lobbysta do kontaktów z Państwową Agencją Inwestycji Zagranicznych...) To rzecz jasna spojrzenie z punktu widzenia budżetu ale wcześniej trzeba przemyśleć z czym miasto ma tam pojechać - lepiej sprzedaje się JEDEN ale b.b.b. atrakcyjny teren lub projekt niż ogólne hasło "u nas warto no bo Berlinka i w ogóle to takie urocze miejsce do inwestowania". Hala sportowa i remont sali w UM - taaak... to takie proinwestycyjne....
Tony Soprano