UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Ludzie opamietajcie sie!!!!!tego wieczora okropnie padalo i warunki do jazdy byly nie najlpesze. czemu odrazu zakladacie ze zawinil michal a nie samochod skoro stracil panowanie nad pojazdem czyli cos bylo nie tak nie koniecznie z michalem. nie wiadomo jeszcze czy byl pijany czy nie. zreszta co to znaczy pijany?? pijazy wtedy jak sie zatacza czy jak wezmie lyka piwa. wszyscy jestescie tacy madrzy do cholery zginal czlowiek a wy chcecie pokazac jacy to jestescie idealni i przykladni kierowcy. pomyslcie jak czuje sie jego matka. doswiadczyla tego co najgorsze....stracila dziecko. nie mi to oceniac czy michal byl dobry czy zly. jedno jest pewne nie ma juz miedzy nami i nie bedzie. Ania tzrymaj!!!! nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie przez co teraz przychodzisz. musisz byc silna michal napewno nie chcail by zebys sie smucila i go oplakiwala wiem ze kochalas go nad zycia ale pamietaj masz dla kodo zyc.
Maly- elblag