UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
ktoś tam mądry napisał, że nie jest to wina BC, tylko wina ohroniarza, że pobił i tylko on ponosi odpowiedzialność. I tu się mylisz o jakże mądry człowieku. Bo sprawca zrobił to podczas godzin pracy. To tak jak z tym wypdkiem we Francji, kto ponosi odpowiedzialność ? Kierowca i firma przewozowa ? Czy tylko kierowca ? Bedac tyle razy w BC dostałem w pysk tylko raz i od tej pory przestałem tam chodzić. Dwóch chłopaków zaczęło się bić o dziewczyne na schodach, podszedłem żeby ich rozdzielić i jak się spostrzegłem to pan Mac "cziken" wyj***ał mi z liścia. Ludzie mówią, żeby nie wpier***ć się między wódke a zakąske, dobra, ok, ale żeby od razu bić. Dlatego mam w dupie tą spelune gdzie śmierdzi pseudo gangsterką, elementem, cwaniactwem i najstarszym zawodem świata. Mocne słowa ? Owszem. Kiedyś było tam inaczej i znacznie lepiej. Jak sie to zmieni to zaczne tam chodzić.
piotrek_E-g