Związkowy apel do prezydenta

P. ENDI W zasadzie korzystniej dla Polski, a także Elbaga byłoby gdyby Solidarność nie robiła nic. Powinna z godnością znosić porażkę i z pokorą wsłuchiwać się w gniew ludzi. Tylko tyle i aż tyle. Z nowym budżetem nie będzie mi lepiej ale ufam, że nie bedę okradany po cichu przez niekompetentnych lub kompetentnych inaczej urzedników. A brzemię odpowiedzialności za bałagan - niestety nikt ze związku tego nie zdejmie, czy bedziecie krzyczeć czy tupać. Zbyt było to bolesne i kompromitujące by tak łatwo zapomnieć.

Henio