UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Droga Migottko, masz na myśli wystawy, których organizatorzy pieczętują wystawców na wejściu jak panienki na dyskotece, reklamy umieszczają nawet na kocich numerkach, które się zawiesza na sznureczku, a w czasie BISu zagłuszają prowadzącego kolejną partią reklam? Jeśli tak, to widać bardzo się różnimy, mnie takie wystawy nie bawią. Ile razy była do tej pory organizowana wystawa w Elblągu? Wystawa jako taka pierwszy raz, prawda? Dlaczego nie dać organizatorom szansy poprawienia niedociągnięć następnym razem? Czy to takie dziwne, że klub zarabia na organizowaniu wystawy? Cóż, sędziowie za darmo nie przyjadą, sali nikt charytatywnie nie wynajmie za darmo, a jedna klatka kosztuje więcej niż by się wydawało (przynajmniej mnie cena zakupu klatki wystawowej mocno zdziwiła).

Chilemon