UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Wspominalibyśmy tą szkołę bardzo miło, gdyby nie incydent, który miał miejsce całkiem nie dawno. W zeszłym roku szkolnym została obiecane nam policealna. Zaraz po maturze zostawilismy papiery, zaś dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku wszyscy zostaliśmy poinformowani, że "niestety" plany sie zmieniły i musimy szukać sobie innej szkoły... Ba! Powiedziano nam, że powinniśmy być wdzięczni, że wogle nas poinformowano o tym fakcie. No ale cóż... Było- minęło. Spora część nauczycieli była spoko (Pani Szocik, Pani Vice Dyrektor, Pani Najmeg, Pani Lizak, Pani Kopeć, Ksiądz "Łapa" Łapiński z Łap, nieśmiertelny Pan Kazimierczak, Pan Wilk, Pan od PO, Pani Halinka i Siostry Dobrzyńskie od języków, Kobretti i Pani Szatniarka, w sumie Pan Jarmoła śni się nam jeszcze w koszmarach, ale też odszedł z wielkim fasonem) Zielak, GosiaH, Mario, Nasiad, Procho, Sałkers, Sylwia
Absolwenci