UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Świetny tekst ukazujący kulturę dawnego Elbląga. Tylko ten passus: "Po czasach średniowiecza powoli odradzała się sztuka teatru - w Polsce odbywało się to w trzech miastach: w Krakowie, Poznaniu i Elblągu" - to sformułowanie sugeruje, że przed średniowieczem w Polsce teatr kwitł, co jes oczywiście niemożliwością, nie byliśmy ani Grecją ani Rzymem, także spokojnie z tym odradzaniem, ten teatr raczej się wówczas zaczoł rodzić, a udział Elbląga w tym procesie był raczej marginalny i dość przypadkowy. Tzn. owszem nalezy się Elblągowi miano pioniera, ale jak wynika z tekstu wszystko zawdzieczamy niedługiemu pobytowi u nas banity z Niderlandów, potem była jeszcze także pionierska dzialalnosć angielskiej trupy z szekspirowskim repertuarem, usuniętej z miasta za obrazę moralności - tak więc mimo pewnych jaskółek nie było tak kolorowo, większe zasługi dla rozwoju teatru ma sąsiedni Gdańsk, gdzie owi angielscy skandaliści zainstalowali się na stałe i tam rozwijali teatr. Smutna to prawda i co gorsza nawet dziś "odkopywanie" tej interesującej historii teatru w Elblągu odbywa się poza naszym miastem.