UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Pomysł naprawdę godny uwagi... Heh.. Książki o Panu Samochodziku... Szkoda, ze dziś pamięta tylko ten jego pokręcony samochodzik z silnikiem Ferrari, a niewielu to, że przecież tam była opisana w sposób iście rewelacyjny nasza historia sztuki:) heh.. i do tego jeszcze ten sentymentalny ząbek komunizmu:) Na szczęście dla Nienackiego- nie dożył czasów afer lustracyjnych:) pozdrawiam wszystkich sympatyków :)

huberten