UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Tobi ma racje, to nie jest wina tego mlodego kierowcy , to jest nasza wina , nas wszystkich , czy ktoś widząc szybko jadący samochód, czy idących pijanych młodych ludzi zadzwonil po policje ??? Wszyscy zamykaja sie w mieszkaniu i nie reaguja na nic . Policja w naszym mieście bardzo dobrze reaguje na wszystkie ZGŁOSZONE zawiadomienia, ale ludzie przewaznie boja sie zadzwonic i powiadomić że coś jest nie tak. Była duża szansa aby na przejściu nie stała sie tragedia , wystarczył kilka kilkanaście minut wcześniej telefon że samochod jeżdzi z niebezpieczną prędkościa w mieści, a gwarantuje, że ten mały człowiek który zginął, dzis biegałby po placu zabaw i śmiał sie z innymi dzięci. A jego matka nie przeżywalaby katuszy po stracie dziecka. Wszyscy jesteśmy winni tego co sie stało !!

Moris_extrem