UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

a moim zdaniem i kilku jeszcze profesjonalistów, nowy pan poseł zyskał głosy dzięki 1. Nazwisku, które często było mylone z L.Millerem, 2. Miejscu na liście, gdzie zafunkcjonował mechanizm, podobnie jak w przypadku 1-szego miejsca. To nie jest zbyt miła świadomośc (jeśłi chodzi o wyborców). Może, któraś partia w końcu się pokusi o zmianę tendecji przy ustawianiu kandydtaów na liście. Nie wg stażu i sprawowanej funkcji. Jełśi ci którzy zdobyli mandaty są tak popuralni, to moglibybyć na niższych pozycjach, a na pierwszych miejscach ludzie mniej znani. Wówczas można mówić o realnych wynikach wyborów.

ktoś