Decyzja jest ostateczna?

Patrzę już od wielu lat..i co widzę? Dziurawe ulice (niech który zaprzeczy), spieprzony most(gdzie przejście, dla pieszych chociażby), pustą strefę ekonomiczną (tylko chyba mięso tam robią, a tak to zarasta chwastami), paskudne budynki ZBKu (bo pozostałe to remontowały spółdzielnie), ciche i puste ulice wieczorem (młodzi uciekają stąd jak tylko mogą) i wiele innych mankamentów..bo kwiaty w centrum i posprzątana 1 Maja nie są dla mnie żadnym miernikiem dobrej prezydentury

sum