UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

oooj czy bede miała same dobre wspomnienia to tego nie moge powiedzieć, może za szkoła zatęsknie za pare dobrych lat, ale na pewno w pamięci zapadnie mi słynny w-f'ista PAN MARIAN KULESZA i jego wspaniałe anegdotki tak tak niestety ja też przez to przeszłam ;p meczyłam sie znim ale naszczescie tylko a może aż półtora roku ;D godny wspomnienia jest tez prof. Rudak hehe i jego magiczny długopis niemalże zawsze wypadało na mnie ;p prof. Krajewski hmmm soczek i gazetka i piszemy sprawdzianki ;p prof. orzechowskiej nigdy nie bede wspominac dobrze znienawidziłam przez nia matematyke co praktycznie jest podstawa w ekonomiku bleee heeh ale moge dać rade jej przyszłym ucznia strasznie sie wkurza jak sie pstryka długopisami zasługi i porazki nauczycieli mozna wymieniac w nieskonczonosc ale najwazniejsza jest klasa, jeżeli stworzycie sobie supe atmosfere to lata spedzone w ekonomiku zapadna w waszej pamieci na zawsze :) Mi niestety nie trafiła sie klasa niczym z marzen ... zero zorganizowania wiecznie jakies spiecia ale przetrwalismy jakos moze nie wszyscy ale wiekszosc dała rade :) teraz tylko wyniki maturalne ... uuuu to już jutro :( 3majcie kciuki !! POZDRAWIAM WSZYSTKICH UCZACYCH SIE KIEDYS I OBECNIE NO I ROWNIEZ PSORKÓW :)

absolwetnka 2006