UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

W moim przekonaniu wychowawca w szkole podstawowej wcale nie ma lżej. Co więcej, czasami pewne braki z podstawowki trudno jest juz potem nadgonić (a podstawowka to 6 lat, a nie 3 jak gimnazjum czy 2,5 jak liceum). Jeśli do tego dodamy, iż uczeń podstawówkę skończyć musi, a średnią niekoniecznie (Rada Pedagogiczna uchwałą może go wydalić praktycznie zawsze) to mocno wątpię w tezę, iż "przeterminowany" o 2 czy 3 lata uczeń 6 klasy w SP sprawia mniejsze problemy wychowawcze niż uczeń w średniej.